112

Do końca świata i jeden dzień dłużej. Gramy, wspieramy, pomagamy - deklarują strażacy z gminy Cedynia i podczas tegorocznego 30. Finału WOŚP kolejny raz udowodnili, że nie rzucają słów na wiatr.

Jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych pozostaje nadmierna prędkość. Mimo zmian w Ustawie o Ruchu Drogowym które zaostrzają przewidziane kary za tego typu wykroczenia, w dalszym ciągu istnieją kierowcy, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości – zwłaszcza w terenie zabudowanym.

Policjanci zatrzymali 28-latka, który pomimo zakazu prowadzenia pojazdów kierował fordem. Podczas kontroli prowadzonej przez mundurowych okazało się na dodatek, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem środków odurzających.

Było tuż po północy. Miał zadanie - dowieźć alkohol na imprezę. Plany pokrzyżował patrol policji. Mundurowi najpierw kazali dmuchać w alkomat, a potem zawieźli na badanie krwi do laboratorium.

Najwyraźniej 28-letni kierowca BMW zapomniał, że rzeczywistość to nie film, ani komputerowa gra. Kierowco, pamiętaj czasu nie można cofnąć, a czyjegoś zdrowia, życia nie da się przywrócić - pisze policja na profilu społecznościowym.

Niektórzy najwyraźniej myślą, że jak się ściemni, to wtedy można jechać po alkohol i nikt nie zauważy nietrzeźwego kierowcy. To przekonanie szybko pryska, gdy zatrzymuje ich patrol policji.

Dwaj zachodniopomorscy funkcjonariusze asp.szt. Ariel Lipiński oraz sierż. Konrad Biegański uhonorowani zostali właśnie odznaką imienia podkomisarza Andrzeja Struja. Mundurowi wykazali się bohaterskimi postawami w trakcie służby oraz w czasie wolnym. Jeden z nich jest z powiatu gryfińskiego, a jego czyny opisywaliśmy kilkukrotnie.

Już drugi raz płonął budynek w centrum Chojny, w którym funkcjonariusze zachodniopomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) wykryli nielegalny salon gier hazardowych. W grudniu tuż przed świętami około pół godziny po działaniach KAS lokal spłonął. Prawdopodobnie doszło wtedy do podpalenia, podobnie jak dzisiejszej nocy.

Nie powinien w ogóle siadać za kierownicą. Zlekceważył jednak zakaz. Teraz ma problemy, a konsekwencje swojej lekkomyślnej decyzji odczuje bardzo boleśnie w związku z zaostrzonymi przepisami.

Złodziej z Chojny pokazał, że nie ma dla niego żadnych świętości. Dwudziestokilkulatek okradł parafię Świętej Trójcy w Chojnie. Jego łupem padły głównie pieniądze.