Sprawca sam wrócił do swojego domu. Był mokry , co może wskazywać, że chodził gdzieś po dworzu. Nie zdążył jeszcze wytrzeźwieć. Policjanci zabrali go prawdopodobnie do izby zatrzymań na Komendzie Powiatowej Policji w Gryfinie.
O zdarzeniu pisaliśmy też tu:
Napisz komentarz
Komentarze