Dima razem z mamą Natalią mieszka w Moryniu. Pania Natalia jest lekarzem urologiem i pracuje w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie. Dima uczęszcza do 8 klasy. Chodzi także na zajęcia karate w Moryniu. Dla swojej mamy jest dużym wsparciem. Gościny udziela im ksiądz proboszcz Sławomir Pawlak. 6 marca 2023 r. mija już rok od ich przyjazdu do Morynia.
Dima dzisiaj na targu sprzedawał wyjątkowe obrazy. Zostały one wyszyte krzyżykiem przez babcię Dimy, która nadal mieszka w Zaporożu.
-Dla mojej teściowej wyszywanie tych obrazów to lekarstwo na stres. Kiedy w domu gaśnie światło, słychać strzały, podczas wyszywania teściowa zapomina o okrutnej rzeczywistości – opowiada nam pani Natalia.
Na moryńskim targu oferowano dzisiaj:
sumy (gospodarstwo agroturystyczne „Stary młyn nad Tywą” Osuch k. Gryfina)
swojski chleb morzycki pszenno-żytni (piekarnia w Przyjezierzu)
miody Jana
ciasteczka i czekoladę na gorąco (Orkiestra Ukulele)
kawę (palarnia kawy Dolla Szczecin)
hobby horsa (Lawendowy zakątek Iwona Hirt)
wędliny (gospodarstwo rolne Mazurkiewiczów z Lisiego Pola)
sery i mleko (Ewa Granda)
pierogi, zupę gulaszową, barszczyk (Stowarzyszenie Podkowa w Moryniu)
anioły, poduszki z gorczycą wyroby z lawendy, olejki eteryczne, świece sojowe
Pomysłodawcami Targu Moryńskiego są: Iwona Hirt, Katarzyna Potapińska i Sławomir Jasek.
-Dziękujemy wszystkim kupującym i wystawcom. Na następny, wielkanocny Targ Moryński zapraszamy w niedzielę 26 marca 2023 r. od godziny 9 – mówi Katarzyna Potapińska.
Napisz komentarz
Komentarze