Obecnie wymieniane są okna. Zaczęto od klasy, którą robili dwa dni. Teraz co jeden dzień, to jedno pomieszczenie. Zadania wykonuje głównie trzech pracowników. Gdy okna są wymieniane, to oczywiście dzieci mają zapewnione gabinety w innych miejscach. Trwa nauka i jednocześnie inwestycja. Jednak brakuje odpowiedniego oznaczenia, są oznaczone tylko składowiska materiałów, choć nie jesteśmy pewni czy oddzielenie taśmą załatwia sprawę.
Kto w tej rozpoczętej termomodernizacji jest kierownikiem przedsięwzięcia, który powinien zapewnić odpowiednie oznakowanie terenu inwestycji? Nie ma też widocznej informacji, kto prowadzi nadzór.
Każdy inwestor czy potem firma wykonująca inwestycję powinni umieścić znaki oraz tablice, co wynika bezpośrednio z przepisów budowlanych. Chodzi o to aby osoba trzecia wiedziała czy są pozwolenia, na mocy których jest prowadzona inwestycja, pod czyim nadzorem jest prowadzona, kto jest wykonawcą, jaki jest przewidywany termin zakończenia prac. Takie informacje są też potwierdzeniem bezpieczeństwa.
Przypominamy, że zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane, kierownik budowy (robót) jest obowiązany umieścić na budowie lub rozbiórce, w widocznym miejscu, tablicę informacyjną oraz ogłoszenie zawierające dane dotyczące bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia.
Na takiej tablicy spodziewamy się po pierwsze kluczowej informacji, czyli jaki jest to rodzaj robót budowlanych. Kolejna sprawa to potrzebny jest konkretny adres budowy. To jest np. potrzebne do tego aby dojechali tam inspektorzy. Trzecim elementem, którego się spodziewamy w tym miejscu, jest numer pozwolenia lub zgłoszenia, a do tego kontakt do organu nadzorującego dla osób zainteresowanych, jak i inspektorów czy biegłych wykonujących rutynowe kontrole. Jak oglądamy tego typu tablice, to są tam też numery telefonów do inwestora, wykonawcy.
Napisz komentarz
Komentarze