Do próby obywatelskiego zatrzymania doszło późnym popołudniem w piątek 2 lipca 2021 r. w Moryniu. Natomiast wypadek wydarzył się tego samego dnia przed północą.
Wezwani na miejsce wypadku
Pierwsza na miejsce wypadku przyjechała karetka pogotowia, a następnie strażacy, których zadysponował 2 lipca o godzinie 23:13 dyżurny stanowiska kierowania w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie.
Do wypadku motocyklisty doszło na drodze wojewódzkiej nr 125 w pobliżu miejscowości Macierz.
-Kierowca jednośladu uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego doznał obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala. W zdarzeniu brał udział tylko motocyklista. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu motoru, odłączeniu zasilania oraz oświetleniu miejsca zdarzenia – czytamy w komunikacie OSP Moryń.
Długo czekali na policję
-Gdyby wezwana policja przyjechała szybciej, a potem odnalazła tego gościa z sąsiedniej gminy, to później nie trzeba by było go „ściągać z drzewa” – mówi jeden z mieszkańców Morynia.
Sytuacja miała miejsce koło banku w Moryniu, gdzie jest monitoring.
-Zadzwonił do mnie kolega i mówi, że zatrzymał dziwnie zachowującego się młodego motocyklistę. Przyjechałem na miejsce, a tam około dwudziestoletni mężczyzna chwieje się na nogach, a oczy ma jak 5 złotych. Ledwo i bezsensownie mówił, w takim był stanie. Straszył nas: „Nie wiecie, kim jestem!”. Czekaliśmy kilkadziesiąt minut na policję. W pewnym momencie facet wsiadł na motocykl i na jednym kole odjechał. Wtedy dopiero przyjechała policja i co ciekawe, jakiś jeszcze osobowy samochód, z którego wysiadł facet i miał do nas pretensje o próbę obywatelskiego zatrzymania. Policjant powiedział nam, że nie skorzysta z monitoringu, bo… jest RODO. Jednak brał dane osobowe od jednego ze świadków przy osobach, które przyjechały osobówką. A po godz. 23 doszło do wypadku, jak się okazuje ten motocyklista uderzył w drzewo – relacjonuje nam sytuację drugi ze świadków.
Poprosiliśmy policję o wyjaśnienie i czekamy na odpowiedź.
Napisz komentarz
Komentarze