Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 18:32
Reklama
Reklama

BMW uderzył w drzewo

Prawdopodobnie nadmierna prędkość i śliska jezdnia były przyczyną wypadku, do jakiego doszło dzisiaj 12 listopada 2018 r. na ulicy Kolonia w Cedyni. Około godziny 11 mieszkańcy pobliskich bloków nagle usłyszeli huk. BMW prowadzone przez mężczyznę na prostej drodze uderzyło w drzewo.
BMW uderzył w drzewo

Pierwsza na miejsce wypadku przyjechała jednostka OSP z Cedyni. Strażacy udzielili pomocy przedmedycznej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

drzewo 14.11.2018 10:57
Po protu nie opanował auta.

K.K. 13.11.2018 11:48
I co z chłopakiem z Orzechowa?

gość 12.11.2018 14:20
Wczoraj tez BMW uderzyło w motorowerzystkę. Przypadek?

Fiat 12.11.2018 12:34
Teraz się dopiero zacznie. Częściej będzie padać częściej będą wypadki. A za chwilę będzie zima i będzie i do tego będzie jeszcze bardziej ślisko. Można się wykazać na drodze. A jak ma sie BMW to szpanować można.

Loki 12.11.2018 13:33
Masz rację ... nagle zrobiło się chłodniej i ślisko, a ludzie nie potrafią się dostosować. Ale gdyby auto było innej marki to artykuł miałby tytuł: „Wypadek w Cedyni”. Nie lubię jak ktoś przykleja łatkę. Być może kierowca bez doświadczenia z tylnym napędem. Znam wielu kierowców BMW i jakoś nie mają oni wypadków/kolizji, ale najwyraźniej za kierownicą włączają wyobraźnie. Pozdrawiam

auto dresiarzy 12.11.2018 14:02
A jednak ostatnie wypadki w większości są spowodowane przez kierowców BMW. A przecież nie są w większości na drogach. Po prostu ta marka w statystykach prowadzi ze znaczną przewagą . Dlaczego, bo dresiarze ja kochają bardziej niż inne marki.

komenti 12.11.2018 14:09
BMW - Bo Mózg Wypadł

zumba 12.11.2018 18:42
Nie na miejscu ten dowcip w tych okolicznościach.

yatta 13.11.2018 11:59
Widocznie komenti o sobie pisał ;)

samara 13.11.2018 15:14
Upodobała sobie markę specyficzna grupa. Ale to tylko w Polsce.

Loki 12.11.2018 14:49
Oczywiście wszyscy macie rację ... niestety te samochody jak inne tracą na wartości i taki Sebix może spokojnie kupić sobie na dojechanie i nie dba o stan techniczny, ale jest tez wielu entuzjastów tej marki, do których niestety też przywiera ta łatka, co jest dla nich krzywdzące. Drugą stroną medalu jest też fakt, że wielu kierowców kupuje tylnonapędowca o dużej mocy, nie potrafiąc ogarnąć tego samochodu i efekty są jakie są. Więc nie bronię ... bo statystyki są nieubłagane, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.

Reklama