Konkretnie chodzi o most w Osinowie Dolnym, który jest osią życia dla tej części pogranicza. Obok są targowiska, punkty usługowe i kilka stacji paliw, które dają pracę tysiącom ludzi. Protestujący pracują w handlu, usługach i drobnym rzemiośle. Wszyscy nagle 15 marca 2020 r. po zamknięciu granic stracili źródło utrzymania.
Dzisiejszy marsz był marszem milczącym. Nie było transparentów. Nie było okrzyków. Były niesione 2 flagi - Polski i Unii Europejskiej. Protestujący mieszkańcy pogranicza (głównie handlowcy) chodzili od barykady na granicy do przejścia dla pieszych. I tak w kółko przez kilkadziesiąt minut. Po drugiej stronie mostu, mniej więcej w połowie, stała kilkusetosobowa grupa manifestujących po niemieckiej stronie. Na razie bez szans na bezpośrednie spotkanie.
akor
Dwa ngrania wideo z milczącego protestu na przejściu granicznym w Osinowie Dolnym można obejrzeć tutaj:
O protestujących mieszkańcach pogranicza pierwszą relację zamieściliśmy tutaj:
Napisz komentarz
Komentarze