Chodzi o sprzedaż działki w Osinowie Dolnym. Tam, gdzie jeszcze 5 lat temu miało powstać nowe przygraniczne targowisko. Jednak w poprzedniej kadencji działka została podzielona i w dwóch trzecich wydzierżawiona niemieckiemu inwestorowi. Płaci on gminie ok. 17 tys. zł miesięcznie Miał on także zrobić, co wydaje się bardzo dziwne, drogę okalająca pozostałą część gminnego terenu.
Niedawno Rada Miejska w Cedyni zgodziła się na sprzedaż działki, zarówno tej częsci już wydzierżawionej (na 20 lat), jak i gminnej otoczonej drogą. Teren jest atrakcyjny, bo w pobliżu granicy. Jednak uchwalony w zeszłej kadencji plan zagospodarowania nie pozwala "szaleć". W tej chwili budowane są droga i... parking. Inwestycja ruszyła akurat wtedy, gdy przygotowywano się do ogłoszenia przetargu o sprzedaży.
Czy jest szansa sprzedać działkę o tak skomplikowanej historii?
-Jak najbardziej jesteśmy w stanie uzyskać podczas przetargu dobrą cenę. Proszę zauważyć, że sąsiednia gmina działkę w Krajniku Dolnym sprzedała za 23 miliony złotych - przypomina Adam Zarzycki, burmistrz Cedyni. -Gdy sprzedamy ten teren w Osinowie Dolnym, to za przyzwoleniem rady przeznaczymy pieniądze na dwie ścieżki rowerowe: jedną z Osinowa Dolnego do Cedyni, a drugą z Radostowa do Żelichowa. W ten sposób powstanie dobrze skomunikowana pętla bardzo atrakcyjna dla turystów - wyjaśnia burmistrz Adam Zarzycki.
Napisz komentarz
Komentarze