W Godkowie na parkingu koło kościoła mężczyzna zobaczył swoją znajomą. Zaproponował jej podwiezienie do domu. Samochód miał zaparkowany na poboczu. 41-letni kierowca wyszedł z auta (jak twierdzi pojazd nie był na biegu) i otworzył z przodu drzwi pasażera. W chwili, kiedy pomagał wsiąść 86-letniej kobiecie, pojazd z nieznanych przyczyn nagle stoczył się do tyłu.
02.02.2019 22:51
(aktualizacja 21.08.2023 06:44)
Kobieta wypadła z samochodu. W wyniku upadku doznała urazu żebra. Z podejrzeniem złamania została przewieziona do szpitala w Dębie.
Do zdarzenia doszło dzisiaj 2 lutego ok. godz. 15.50.
Pozstępowanie prowadzi Komisriat Policji w Chojnie.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
polo
03.02.2019 12:09
Hehehe Sąsiedzka pomoc nie zawsze wychodzi na dobre.
Igor
03.02.2019 11:02
Z tego wniosek, ze trzeba miećc nie tylko dobre serce, ale i glowę na karku. W innym przypadku można bardziej zaszkosdzić niż pomóc. Ten przypadek jest znamienny.
.png)
Napisz komentarz
Komentarze