– W przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których dziecko uczęszcza, przysługuje zasiłek opiekuńczy – tłumaczy Karol Jagielski, regionalny rzecznik prasowy ZUS. – Zamknięcie placówki jest nieprzewidziane, jeśli rodziców zawiadomiono o tym w terminie krótszym niż 7 dni przed zamknięciem. O zasiłek można wystąpić, gdy nie ma innych członków rodziny, którzy mogą dziecku zapewnić opiekę.
W omawianym przypadku jest jeszcze jeden warunek: dziecko nie może mieć więcej niż 8 lat.
Do wniosku o zasiłek trzeba dołączyć oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu żłobka, przedszkola lub szkoły.
Jeżeli rodzic jest zatrudniony, wniosek o wypłatę dostarcza swojemu pracodawcy. Jeśli prowadzi działalność gospodarczą, przynosi go do ZUS. Można to też zrobić przez Internet za pomocą Platformy Usług Elektronicznych ZUS.
– Z zasiłku opiekuńczego mogą korzystać osoby opłacające obowiązkowe bądź dobrowolne składki chorobowe – dodaje Karol Jagielski. – Prawo to przysługuje na równi matce i ojcu, ale zasiłek dostanie tylko jeden z rodziców: ten, który złoży wniosek.
W przypadku zasiłku opiekuńczego nie ma tzw. okresu wyczekiwania – to znaczy, że nie ma wymogu wcześniejszego opłacania składek przez odpowiedni okres. Zasiłek opiekuńczy wynosi 80% wynagrodzenia (80% podstawy wymiaru w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą).
Napisz komentarz
Komentarze