Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 13:37
Reklama dogadać się w małżeństwie
Reklama

Radnej nie podobał się komentarz i zażądała pieniędzy. Bezskutecznie

W komentarzu ktoś napisał, że „pan pakuch” nie zabrał go na stopa i że to bardzo brzydko. Danuta Paluch jest przekonana, że to było… o niej. W kolejnym komentarzu „danuśce” wypomniano, że ludzie bogaci zapominają o tych bez samochodów. –Boję się, że ktoś może wykorzystać ten wpis i będąc na spacerze zażąda ode mnie pieniędzy – martwi się radna Danuta Paluch.
Radnej nie podobał się komentarz i zażądała pieniędzy. Bezskutecznie

W Zamiejscowym Wydziale gryfińskiego Sądu Rejonowego odbyło się dziś 21 grudnia 2018 r. posiedzenie pojednawcze dotyczące wpisów na jednym z portali. Konkretnie chodzi o cedyniabezcenzury (obecnie chojnakulturalnie.pl) – stronę prowadzoną przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Cedyńskiej.

Danucie Paluch nie spodobało się kilka komentarzy rzekomo dotyczących jej osoby (zresztą część wpisów została usunięta wkrótce po ich pojawieniu się na portalu). Nie skontaktowała się jednak z redakcją, tylko od razu poszła na policję. Co może dziwić, nie zażądała jednak ustalenia kim jest autor komentarza. Pani Paluch poczuła się m.in. obrażona wpisem o „panu pakuchu”.

-W wyniku tego zapisu szkalującego moją osobę, tracę zaufanie wśród osób najbliższych i społeczeństwa. Po prostu staję się niewiarygodna. Tym bardziej, że ta osoba straszy mnie Bogiem i karami z jego strony, wskazując przy tym moje chamstwo, co jest bzdurą, a ja jestem osoba wierząca i czuję się z tego powodu bardzo poruszona – twierdzi Danuta Paluch.

Wpis dotyczył niezatrzymania się i niezabrania osoby, która stała w Cedyni na tzw. stopa. Pytana potem czy i dlaczego nie zabiera „na stopa” osób, które zna, odpowiedziała:

-Ja nigdy nie zabieram, bo policjant mnie poinformował, że jak taka osoba powie, że zgubiła w moim samochodzie pieniądze, to ja będę odpowiadać – nieoczekiwanie wyznała dziś radna Danuta Paluch.

Opłacenie sprawy sądowej kosztowało Danutę Paluch 300 zł. I zażądała aby podobną kwotę wpłacił na cele charytatywne… redaktor naczelny.

Potem jednak stwierdziła, że pozew… wycofuje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Matnupt 10.03.2019 14:09
Komentarz usunięty

to ta Gabriela 28.12.2018 21:19
Najgorzej to jak się samemu nie wie czego chce, albo jest sie pod wpływem kogoś a potem głupio się do tego przyznać.

uczeń 25.12.2018 12:18
Dla wyborców tego radnego to informacja na kogo faktycznie głosowali.Jak to mówią - na błędach trzeba się uczyć...

załamany 26.12.2018 11:56
Nie wygląda na to aby radna cokolwiek z tego zrozumiała.

Prawda 23.12.2018 15:23
Pani Danusia działała zgodnie z prawem. To nie Pani Danusia obstawiła się tajnymi współpracownikami SB jak Gemes czy Dzik.To nie Pani Danusia miała w swoich szeregach idąc do wyborów ludzi którzy okradali rencistów emerytów, to nie Pani Danusia stawiała na ludzi którzy okradali podopiecznych opieki społecznej.

to jest moja ocena 23.12.2018 17:28
Prawda, ale zgodnie z prawem wtedy gdy oskarżała, czy zgodnie z prawem kiedy wycofywała swoje oskarżenia? Kiedy byla blizej prawdy i prawa? Zgodnie z prawem nie zabrała znajomego, który był w potrzebie i stał koło warsztatu samochodowego na stopa. Ale czy jako człowieka można ją ocenić pozytywnie? Według mnie w jednej i drugiej sytuacji zachowała się podle.

spokojny mieszkaniec 23.12.2018 13:00
Zamiast zadzwonić do redakcji i poinformować, że jest wpis i podejrzewa, że sytuacja "pana pakucha", który nie zabiera na stopa dotyczy jej, to wolała "kręcić aferę" i oddać sprawę do sądu i nagle z bezradności wycofać. I to jest właśnie znak rozpoznawczy tej przegranej ekipy, która z jednej strony nie dostrzegała prostych ludzi na poboczu drogi, a z drugiej strony "kręciła afery" z niczego. I dlatego mi was nie żal.

sarsa 23.12.2018 10:47
Do rady powinno wybierać się ludzi mądrych, pomocnych innym, a nie zarozumiałych i nie widzących potrzeb bliźniego.

Mandat 23.12.2018 00:50
My mieszkancy czekamy na oddanie mandatu za ta kompromitacje i posmiewisko.

sensor 23.12.2018 00:56
Przecież widac ze chytra na pieniadze to mandatu nei odda :)))

spoko loko 22.12.2018 21:41
Dobrze ze ta ekipa już odeszła z ta nieudacznicą na czele.

grzywna 22.12.2018 20:01
Aż 6 swiadków, którzy nie stawili się na sprawę pani sędzia ukarała 300złotowa grzywna.

W Kurierze napisali 22.12.2018 19:56
Janusz Kruszyński był w trakcie wyborów mężem zaufania Gabrieli Kotowicz a w sądzie powiedział, że zauważył jak do jednego z członków komisji podszedł mężczyzna, który wziął od niego pieniądze i wyszedł. Na korytarzu wręczył je 75-letniemu Henrykowi K. który, jego zdaniem, - przekazał je świadkowi Andrzejowi S. Świadek wykonał fotografię obu panów, która jest dowodem w sprawie. Dla sadu. -Było to około godz. 20 – zeznawał Kruszyński. Tyle tylko, ze Kruszyńskiemu pomylił się godziny, gdyż Andrzej S. był głosować ok. godz. 11, a o godz. 20 głosował jego brat Bogdan.

kazik 22.12.2018 19:54
Pełnomocnik Siergieja zadawał w sądzie każdemu ze świadków te same pytania: -Jak pan dojechał na wybory, czy ktoś pana podwoził? -Czy był pan/pani po wyborach w sklepie?

opieka 22.12.2018 19:03
A mnie interesuje bardzo ze akurat tylu ludzi było w sądzie w Szczecinie z opieki społecznej. Skąd w sądzie mieli te adresy się pytam?

szarpak 22.12.2018 19:48
Spytajcie tych którzy tam pracują.

czytałem 22.12.2018 19:58
Podobno burmistrz Zarzycki ma w tej sprawie zgłosić sprawę do prokuratury.

Mirosław 22.12.2018 17:27
Ja nic nie wiem o żadnych łapówkach. Niewinnych ciąga sie po sądach, nikt mi nic nie oferował powiedziała Beata Wojtanowicz.

Jasiu zdjęciarz 22.12.2018 16:39
Widziałem jak on jej prawą ręką machał na stopa, a ona mu lewą ręką odmachała.

członek komisji 22.12.2018 17:05
Kesik ma zamiar tak tego nie zostawić za to zdjęcie.

oskażyciel pomc 22.12.2018 15:09
Panie Kwiatkowski z "Kuriera" pan Siergiej nie mógł patrzyć świadkom w czy bo świadkowie patrzyli w stronę sadu!

karp 22.12.2018 19:49
Musieli patrzyć na pania sędzię.

Reklama