W naszej tradycji drugi dzień świąt Bożego Narodzenia odwiedzamy bliższych dalszych krewnych. Kiedyś bawiono się hucznie. Obecnie panuje zwyczaj spędzania tego czasu bardziej kameralnie. Jednakże warto przyjrzeć się temu, jak dawniej wyglądało świętowanie drugiego dnia Bożego Narodzenia.
Według tradycji chrześcijańskiej, drugi dzień świąt był poświęcony czci św. Szczepana, męczennika za wiarę chrześcijańską. Był on znany z głębokiej wiary i mocy czynienia cudów. Drugi dzień świąt był okazją do hucznych i wesołych zabaw, które trwały dłużej niż w dzień pierwszy. Bawiono się przy suto zastawionym stole.
W dzisiejszych czasach, kiedy święta Bożego Narodzenia często są skoncentrowane głównie na rodzinie i odpoczynku, drugi dzień świąt staje się też czasem refleksji i przygotowywania do codzienności. Zamiast hucznego świętowania, wielu ludzi decyduje się na aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu i rezygnuje z nadmiaru alkoholu czy ciężkich posiłków.
Wybór spędzenia drugiego dnia świąt w taki sposób jest dla wielu ludzi atrakcyjną alternatywą. Może to być doskonały czas na relaks, zadumę nad minionymi dniami oraz na naładowanie baterii. Warto od czasu do czasu przerwać rutynę i celebrować święta w sposób, który odpowiada naszym aktualnym potrzebom i preferencjom.
Święta Bożego Narodzenia, bez względu na tradycje i zwyczaje, są czasem wyjątkowym, który warto celebrować zgodnie z własnymi potrzebami i wartościami. Niech ten okres będzie okazją do spędzenia czasu z bliskimi, refleksji nad własnym życiem i cieszenia się drobnymi radościami dnia codziennego.
Napisz komentarz
Komentarze