Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 00:26
Reklama dotacje rpo
Reklama

Metoda "na bliźniaka". Policjanci nie dali się nabrać

Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełnią wywiadowcy bo ich czujność i profesjonalizm pozwoliły na wykrycie tego przestępstwa, które mogłoby ujść uwadze innych funkcjonariuszy. A sprawa jest nietuzinkowa.
Metoda "na bliźniaka". Policjanci nie dali się nabrać
arch.

Autor: S.R.

Policjanci z Referatu Wywiadowczego KMP w Szczecinie są na co dzień odpowiedzialni za wykrywanie przestępstw i zapewnianie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta. Ich praca to nie tylko patrolowanie ulic i interweniowanie w sytuacjach awaryjnych, ale również prowadzenie skrupulatnych kontroli, które mają na celu wyłapanie osób łamiących przepisy.

Podczas jednej z nocnych służb, funkcjonariusze z referatu wywiadowczego zauważyli na centrum miasta kierującego mercedesem, który w sposób podejrzany zachowywał się na drodze. Co chwilę zwalniał, po czym gwałtownie przyspieszał, co wzbudziło podejrzenia mundurowych. Gdy kierowca zauważył policjantów, postanowił zatrzymać się na pobliskim parkingu, jednak nie udało mu się uniknąć kontroli drogowej.

Okazało się, że kierujący, 40-letni mężczyzna, przedstawił funkcjonariuszom swoje dokumenty - dowód osobisty oraz prawo jazdy. Jednak policjanci dostrzegli pewne niespójności i skojarzyli, że osoba ta ma brata bliźniaka. Zachowanie kierowcy, który nagle zaczął się zachowywać nerwowo, tylko wzmocniło ich podejrzenia. Po chwili niepewności, 40-latek przyznał się do posłużenia się dokumentami swojego brata, obawiając się konsekwencji prawa za prowadzenie pojazdu mimo posiadania aktywnego zakazu.

Policjanci niezwłocznie zatrzymali dokumenty, którymi posługiwał się mężczyzna, i przystąpili do dalszych czynności. Okazało się, że 40-latek posiada zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązywał jeszcze przez trzy lata. Próba podszywania się pod brata nie przyniosła mu oczekiwanych rezultatów, a jedynie pogorszyła jego sytuację.

Mężczyzna niebawem zostanie oskarżony o złamanie sądowego zakazu oraz posługiwanie się dokumentami innej osoby. Oba te czyny są poważnymi przestępstwami, które mogą skutkować surowymi konsekwencjami. Policja będzie teraz prowadzić dalsze śledztwo w tej sprawie, aby ustalić wszystkie okoliczności tego przestępstwa.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

:-( 15.10.2023 16:03
Lepiej zabierzcie ze sobą dowody osobiste bo nie zawsze działa mObywatel.

zło dziej 15.10.2023 14:31
Sorki ale ja nie mam bliźniaka.

serum 14.10.2023 17:22
Najpierw trzeba mieć bliźniaka.

Reklama