Bajki zazwyczaj zaczynają się od słów dawno, dawno temu….Ale ja zacznę tę opowieść inaczej. Nie tak dawno temu na półwyspie jeziora Morzycko odbyła się wspaniała, bardzo ciekawa wręcz bajkowa impreza: V Zamkowe historie - średniowieczne spotkania w Moryniu.
Już samo miejsce sprawiało, że wszyscy byli podekscytowani. Szczególnie dzieci nie mogły się doczekać, aby wziąć udział w inscenizacji „Oblężenie Zamku”. Podczas tego wydarzenia można było się przenieść w legendarne czasy rycerzy – rozbójników i wspólnie otoczyć, a następnie zdobyć zbójeckie gniazdo.
Dzieci biegały wokół zamku, biorąc udział w zajęciach i pokazach rękodzielniczych. Rycerze trenowali swoje umiejętności w walkach rycerskich, a łucznicy rywalizowali w turnieju łuczniczym. Wszystko to odbywało się w atmosferze dobrej, pełnej radości zabawy.
Osoby zainteresowane historią mogły zwiedzić zamek i obejrzeć prezentację badań archeologicznych. Przewodnikiem po zamku był archeolog, który osobiście prowadził prace wykopaliskowe na otoczonym murem majdanie. Dzięki temu można było się dowiedzieć o wielu ciekawych, zamkowych tajemnicach, które do tej pory skrywały się głęboko w ziemi.
W tle tej imprezy, gdzie z zamkowego wzgórza rozciągał się rozległy i piękny widok na jezioro, odbywały się regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Morzycko. Pogoda była wyśmienita, a woda błękitna i przejrzysta. Na tej bajkowej, wodnej przestrzeni białe żagle rywalizujących jachtów wyglądały bardzo majestatycznie i malowniczo.
I tak Moryń zakończył tegoroczne wakacje, imprezą pełną radości i zabawy. Wszyscy wrócili do swoich domów szczęśliwi i zadowoleni, czekając na kolejne wspaniałe imprezy w przyszłości. I ja tam byłem, a nawet miód pitny, trójniak kupiłem…
Napisz komentarz
Komentarze