Pierwszym problemem okazało się nazewnictwo ulic. Do 1945 roku ulice w Moryniu posiadały niemieckie nazwy, które zostały zupełnie zmienione przez polską administrację. Należało więc ustalić jak nazywała się ulica, przy której znajdował się dom w okresie przedwojennym. To na szczęście nie było trudne. (Nazewnictwu ulic w Moryniu chcę poświęcić osobny artykuł i napiszę o tym bardziej szczegółowo innym razem).
Po ustaleniu niemieckiej nazwy ulicy pochyliłem się tym razem nad identyfikacją numeracji domów. I tu pojawił się bardziej skomplikowany problemem. Otóż przywykliśmy do tego, że numeracja domów, a raczej leżących przy danej ulicy działek z jednej jej strony jest parzysta, a z drugiej strony nieparzysta. Jednak nie zawsze tak było.
Jak to z tymi numerami było?
Numerację domów w Prusach zaczęto wprowadzać na początku XIX wieku. W Moryniu jednak w mojej ocenie zapewne zrobiono to dopiero pod koniec XIX wieku.
Według moich ustaleń numerację rozpoczęto od budynku znajdującego się po lewej stronie przy Bramie Młyńskiej, patrząc w kierunku rynku (Obecnie Żeromskiego 20. W artykule będę używał obecnie obowiązujących nazw ulic).
Ten budynek otrzymał nr 1. Kolejne numery budynkom nadawano na zasadzie tzw. „podkowy”. Najpierw numerowano domy z jednej strony ulicy, a następnie zawracano i numerowano domy z drugiej strony ulicy. Przy czym w Moryniu zrobiono to najpierw do skrzyżowania z dzisiejszą ulicą Pszczelarską. Dom w którym znajduje się obecnie Bank otrzymał nr 4, a znajdujący się po prawej stronie Bramy Młyńskiej - nr 7 (Żeromskiego 15).
Dalej rosnącą numeracją objęto domy na dzisiejszej ulicy Pszczelarskiej. Tam znalazły się między innymi domy z numerami 11 (dzisiaj Pszczelarska 3) oraz domy z numerami 14 i 15. W dalszej kolejności numeracja objęła dzisiejszą ulicę Wąską (budynek Geoparku miał nr 24), wzgórze przykościelne i część dzisiejszej Dojazdowej i Ogrodowej.
Następnie numeracją objęto budynki przy ulicy Chopina. Tam znalazły się domy m.in. z nr 44 i nr 45 (budynek plebanii). Dalej ponumerowano domy przy ulicy Szkolnej.
Budynek szkoły miał dwa numery 60 i 61. Ostatni budynek przy tej ulicy oznaczono nr 73. Od nr 74 zaczynały się budynki przy ulicy Szerokiej. Przykładowo – nieistniejący dzisiaj budynek poczty miał nr 77, ratusz nr 81, a budynek w miejscu dzisiejszego Domu Kultury nr 86.
Dalsza numeracja objęła ulicę Rynkową od Bramy Mieszkowickiej do skrzyżowania z Kościuszki. Następnie ponumerowano domy przy ulicy Kościuszki do numeru 116. Potem przy Rynku (nr 117, 118) i dalej przy Żeromskiego (nr 119, 120), aż do skrzyżowania z Rynkową. Dalej numery nadano budynkom przy ulicy Rynkowej do skrzyżowania z Kościuszki. Dzisiejszy Dom Pomocy Społecznej miał dwa numery 133 i 134.
Według moich ustaleń łącznie w tym czasie ponumerowano około 140 domów. Domy te zgodnie z kolejnością wpisano do Grundbuch-u (rodzaj księgi wieczystej). Kolejne numery dla nowo wybudowanych domów nadawano w kolejności zgodnie z Grundbuche-em niezależnie od tego gdzie taki dom miał powstać. Tak więc dochodziło do trochę kuriozalnych sytuacji. Przykładowo nowy dom przy ulicy Pszczelarskiej otrzymał nr 144 podczas gdy obok niego stały budynki z numerami 14 i 15.
Świadek historii
W Moryniu do dzisiaj na jednym z domów przy rynku, nad bramą wjazdową zachował się numer 117 (Pl. Wolności 6). Wyraźnie jest widoczny na elewacji tej kamienicy. Może kiedyś się zastanawialiście skąd i dlaczego taki numer się tam znalazł? Podobne zasady numeracji dotyczyły także innych miejscowości: Chojny, Mieszkowic, Trzcińska i Cedyni.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu będziecie wiedzieli więcej o dawnej numeracji domów i zapamiętacie, że takie numery to nie tylko w Moryniu były…..
Bernard Szymkowiak
Napisz komentarz
Komentarze