Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 11:31
Reklama dotacje rpo
Reklama

Jest ich coraz więcej

Niedawno obchodzony Nowy Rok sprzyja podejmowaniu postanowień na kolejne 365 dni. Wśród nich można wymienić regularne chodzenie na siłownię czy udział w szkoleniach. Jest jednak nad czym pracować również w kwestii ochrony środowiska. W 2021 r. na przeciętnego Polaka przypadło bowiem prawie 370 kg odpadów, czyli o ponad 100 kg więcej, niż w 2011. Czy obecny rok przyniesie ich mniejszą ilość?
Jest ich coraz więcej

W naszym kraju od kilkunastu lat utrzymuje się trend rosnącej produkcji odpadów. Dekadę temu, w 2011 r., Polacy wyprodukowali ich ponad 9,8 mln ton. W 2021 r. było to już prawie 4 mln więcej – aż 13,7 mln ton. Odpowiadało to wadze prawie 35 tys. przygotowanych do jazdy polskich pociągów Pendolino (ED250). Dynamikę zmian pokazuje również średnia masa odpadów w przeliczeniu na każdego Polaka. W 2011 przypadło 255 kilogramów na osobę, natomiast 10 lat później aż 369 kg/os.

Coraz wyższy standard życia, a co za tym idzie, większa konsumpcja dóbr i towarów to jeden z czynników, który przekłada się na rosnącą ilość odpadów. Im więcej kupują ludzie, tym więcej śmieci trafia później do kosza. Cały czas wiele produktów jest również sprzedawanych w jednostkowych opakowaniach plastikowych, m.in. niektóre owoce i warzywa oraz pieczywo. Polepszająca się sytuacja ekonomiczna i społeczna to również większa odpowiedzialność względem środowiska. Dlatego warto skłaniać się ku odpowiedzialnej konsumpcji, by również w ten sposób dbać o przyrodę – mówi Felice Scoccimarro, prezes Amest Otwock Sp. z o.o., działającej w branży gospodarowania odpadami i lider Akademii Ekologicznej Amest Otwock.

Noworoczne ekopostanowienia

Produkcja odpadów jest nieodłącznym elementem życia człowieka, dlatego też nie da się jej całkowicie wyeliminować. W Nowym Roku warto jednak dążyć do zmniejszania ilości wytwarzanych śmieci. Aby to zrobić, wystarczy kilka prostych kroków.

Pierwszym z nich jest rezygnacja z produktów jednorazowych, które najczęściej zrobione są z plastiku. Jego duże ilości pochłania produkcja butelek na wodę. A wiele gospodarstw domowych ma dostęp do pitnej „kranówki” dobrej jakości. Jej walory smakowe oraz zawartość minerałów można dodatkowo poprawić korzystając ze specjalnych filtrów, które montuje się bezpośrednio w instalacji lub zakłada w dzbankach. Z tworzyw sztucznych wykonywane są najczęściej także słomki, które zastępują dziś ich wielorazowe wersje – metalowe lub bambusowe. Także torby wielokrotnego użytku, np. bawełniane, są lepszym wyborem niż jednorazowe foliówki.

Wybór ekologicznych odpowiedników produktów jednorazowych to dobry kierunek w dążeniu do ograniczania ilości produkowanych śmieci. Mniej odpadów to mniejsze obciążenie dla planety. Przedmioty wielorazowe są też w ogólnym rozrachunku tańsze – korzysta więc na tym również portfel. Równie ważna jest segregacja, dzięki której zwiększamy efektywność recyklingu – ocenia Felice Scoccimarro.

Zaledwie 40 proc. odpadów zebrano w 2021 r. selektywnie, a dzięki wrzucaniu śmieci do odpowiednich pojemników można je później ponownie wykorzystać. W Polsce odpady dzielone są na 5 frakcji. To papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło opakowaniowe, odpady zmieszane oraz bio. Te ostatnie, mieszkając w domu, można przetwarzać we własnym zakresie. Kompostowanie pozwala bowiem na przemianę organicznych odpadków w nawóz do ogródka.

Mateusz Rosiak, Amest


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Monk 16.01.2023 20:56
Kto w Lubiechowie podpala składowisko?

MG 14.01.2023 19:36
Spalarnia rozwiąże sytuację.

?? 15.01.2023 19:46
Gdzie?

A
serval 13.01.2023 17:08
Ca ły czas wożą.

A
TomTom 12.01.2023 13:49
Rynek pracy składa się dwóch kategorii ludzi. Pracodawców i Pracowników. Statystycznie więcej jest pracowników, czyli jak najniższa krajowa wynosiła powiedzmy 1000 zł netto. To te "małe i średnie firmy" by się rozwijały i rozkwitały? Pokorne życzenie owych pracodawców. Polska nadal ma problem z tak zwanymi "Januszami Biznesu", którym nie zależy na rozwoju własnej firmy tylko na stagnacji egzystencjonalnej czyli "byle bym wytrwał do emerytury z tą moją działalnością i wtedy zamykam interes i reszta się nie liczy". Dochodzi jeszcze do tego przed-rozbiorowa mentalność Polaka (Pan-Pracodawca -- plebs-Pracownik). Gdzie na zachodzie pracowników traktuje się jako "prawie jak" współwłaścicieli owej firmy, ale to już inna historia.

A
_JG 12.01.2023 13:08
Czyli ZUS dla przedsiębiorców znów do góry czyli że zapytam ile firm się zamknie? Można się już zacząć bać a właściwie panikować

A
pisinflacja 12.01.2023 13:17
Wpływy do budrzetu w górę :) i to lubię będzie na rozdawnictwo wiadomo

A
mieszkaniec 12.01.2023 11:39
W Lubiechowie niby zamknięte ale wożą cały czas. Jak to jest?

A
przewidywalnie 12.01.2023 10:25
I coraz więcej będzie.

Reklama