Na zdalnym nauczaniu przebywa część uczniów z Zespołu Szkolno- Przedszkolnego w Cedyni. Do piątku włącznie na kwarantannie są też uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 w Gryfinie. Podobnie, w jednej z klas Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Gryfinie. Od poniedziałku 100 procent uczniów powinno pojawić się w szkole – informuje dyrektor SP 3 Danuta Bus, ale nie wyklucza przedłużenia kwarantanny. W Szkole Podstawowej w Widuchowej także trzymają rękę na pulsie: Siedzimy jak na szpilkach – mówi dyrektor Dorota Bohdanikiewicz i zarządza, by uczniowie podczas przerw nie biegali bez potrzeby po korytarzach. – Szkoła jest duża i dzieci z różnych klas nie muszą się grupować w jednym miejscu – tłumaczy pani dyrektor.
Jednak Sanepid informuje, że w regionie jest coraz więcej osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2. W całym kraju coraz więcej szkół wprowadza naukę zdalną lub hybrydową. W wielu szkołach poszczególni uczniowie przebywają na kwarantannach lub zwolnieniach lekarskich. Powodem jest nie tylko COVID -19. Są także inne sezonowe infekcje. Coraz częściej też słyszymy pytanie: kiedy ministerstwo edukacji i nauki wprowadzi naukę zdalną? Przemysław Czarnek podkreśla, że nauka zdalna to ostateczność. Jak powiedział w radiowej „Jedynce” – „nauka stacjonarna jest potrzebna, konieczna wręcz”. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji dotyczących planów zamknięcia szkół i placówek oświatowych.
Napisz komentarz
Komentarze