Na profilu Instagram pojawiła się informacja że bomba wybuchnie o godz. 10.00. Informacje zamieścił uczeń tamtejszej szkoły. Policja na miejscu pojawiła się błyskawicznie. Budynek szkoły został przeszukany i odpowiednio zabezpieczony. O godz. 12.00 podano komunikat, że nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
Uczniowie tamtejszej szkoły mieli dziś pisać testy maturalne.
W wyniku akcji nikt nie ucierpiał i nie został ranny.
Za taki alarm grozi fałszywemu "bomberowi" nawet osiem lat więzienia i gigantyczna kara finansowa.
Napisz komentarz
Komentarze