W sklepie przebywa kilkanaście osób. Nie można wprowadzać dzieci. Przy kasie trzeba zachować odpowiednie odstępy. To jednak sprzedawcy, kasjerzy są najbardziej narażeni na kontakt z dużą liczbą osób, a tym samym zakażenie koronawirusem. Dlatego słowa uznania dla nich.
Jak już musimy, to rozmawiajmy ze sprzedawcą przez pleksi przy kasie.
Przed sklepem kolejka, ale klienci jak widać, stoją w bezpiecznej odległości. Sprawnie róbmy zakupy, bo inni czekają. Nie rozmawiajmy w sklepie za znajomymi, bo to nie miejsce na towarzyskie spotkania.
Napisz komentarz
Komentarze