Kierująca samochodem 28-latka, jak mówiła po kolizji, chciała wyminąć sarnę, która wyszła jej na drogę. Wtedy straciła panowanie nad kierownicą i wjechała w las. Strażacy musieli wycinać karoserię, aby ją uwolnić.
-Sklasyfikowaliśmy to zdarzenie jako kolizję. Kierująca na szczęście jechała sama i nie doznała większych obrażeń. Postępowanie nie jest zakończone, ale zapewne dostanie mandat za niedostosowanie prędkości do warunków na drodze - mówi asp. sztab. Marcin Karpierz, rzecznik prasowy komendanta policji w Gryfinie.
Zaraz po zdarzeniu (doszło do niego o godz. 7.21, 4 września 2019 r.) pisaliśmy o tym tu:
Napisz komentarz
Komentarze