Akcję ratunkową wycenia się już na kilkanaście tysięcy złotych. Za akcję zapłaci gmina.
Przybyły na miejsce biegły nie wykluczył podpalenia siana.
Akcję ratunkową wycenia się już na kilkanaście tysięcy złotych. Za akcję zapłaci gmina.
Przybyły na miejsce biegły nie wykluczył podpalenia siana.
Napisz komentarz
Komentarze