Pan Tomasz - brat Krzysztofa Strzyżewskiego w jednym z komentarzy na igryfino tak relacjonuje wydarzenia:
Krzysiek wyjechał z domu ze Szczecina o 8.30. Na łowisku był około 10.00. O godz. 13.30 wysłał do bliskich zdjęcie dużego bolenia i to jest ostatni kontakt kogokolwiek z rodziny z Krzyśkiem.Nie odpowiada na telefony swoich dzieci i partnerki.
Godzina 21.45 - odbieram telefon (będąc w Rewalu z naszym młodszym bratem), iż Krzyśkowi stało się coś złego, bo nie ma z nim kontaktu i nie pojawił się na umówionych spotkaniach (w domu miał być maksymalnie o 17.00).
Ruszamy o 22.00 z Rewala, po drodze dzwonimy na 112, zabieramy z Dąbia narzeczoną Krzyśka (wie dokładnie gdzie go szukać, ponieważ wielokrotnie z nim była na tym łowisku).
Dojechaliśmy około 24.00 i jadąc polną drogą ,we mgle widzimy nad brzegiem rzeki auto. Pojechaliśmy w to miejsce - auto zamknięte, poniżej urwiska w kierunku wody wędka, plecak, akcesoria wędkarskie...
W międzyczasie przyjeżdża patrol z Chojny i do 6.30 szukamy....o 7.00 jestem w Chojnie i składam oficjalne zawiadomienie (pisemne) o zaginięciu.
Wracamy do Szczecina po zapasowe kluczyki. Kiedy wròciliśmy do Starych Łysogórek, rozpoczęły się działania służb....
W okolicy Starych Łysogórek pracowało 7 zastępów Straży Pożarnej, w tym grupa wodno-nurkowa z JRG 3 ze Szczecina oraz trzy łodzie ratownicze z Morynia, Gryfina i Osinowa Dolnego. Ponadto w działanich poszukiwawczych udział wzięli strażcy z OSP Mieszkowice oraz Stare Łysogórki. Z powodu zapadającego zmroku akcję przerwano.
Krzysztof Strzyżewski ze Szczecina, wiek 45 lat, wzrost ok 175 cm, szczupły, ciemne krótkie włosy, zarost na twarzy, na ramieniu tatuaże z imionami Wiktoria i Oliwier. Był ubrany jak na ryby - w wodery koloru zielonego i koszulkę koloru khaki. Ostatni raz widziany był 3 sierpnia 2019 r. w godzinach ok 13-14 przy kanale Odry w Gozdowicach w regionie Mieszkowic (wędkował). Bardzo prosimy o każdą nawet najdrobniejszą informację!
Kontakt do brata poszukiwanego - pana Tomasza: 695 985 108.
Napisz komentarz
Komentarze