W zeszłej kadencji ogłoszono taki słaby konkurs, że nikt się do niego się nie zgłosił. O sprawie mówiono na sesji w lutym 2017 r. Początkowo wybrano na witacz gminy Cedynia… niebieski żagiel. M.in. na prośbę TMZC zaczęto myśleć o innych argumentach niż tylko to, co proponował producent. Wybrano markę dyni, która nie nawiązuje do kolorów gminy. Wyznaczone one są przez herb Cedyni.
Jak będzie teraz? Dokładnie nie wiadomo! Ma być to jednak powrót do „historycznej Cedyni”, woja Czciborka oraz dodatkowo z elementami grodu.
Dobrze aby pasował kolorystycznie. Musi być częścią marki. Motywy jakie się pojawią, powinny być powielane na folderach czy różnych gadżetach. Musi być wspólna stylistyka nawiązująca do charakteru gminy. Takie rzeczy wymagają głębszego zastanowienia i chyba jednak… konkursu.
Napisz komentarz
Komentarze